Dramatyczna walka z żywiołem w sercu Biebrzańskiego Parku Narodowego trwa. To kolejny niebezpieczny incydent, z którym mierzą się służby od początku tego roku. Ogromny pożar trawi cenne tereny parku, a na miejscu z ogniem bohatersko walczą Druhowie z Ochotniczych Straży Pożarnych (OSP) Gminy Sztabin i powiatu augustowskiego wspierane przez jednostki gaśnicze z innych regionów kraju oraz Państwowa Straż Pożarna (PSP). W akcji uczestniczą również żołnierze Obrony Terytorialnej, pracownicy Lasów Państwowych oraz pracownicy Biebrzańskiego Parku Narodowego. Sytuację monitorują i aktywnie gaszą śmigłowce oraz samoloty. To pokazuje ogromną determinację i poświęcenie wszystkich zaangażowanych w ratowanie tego unikalnego obszaru przyrodniczego.
Nie można tu zapomnieć o olbrzymiej pomocy Wójta Gminy, Pracowników i Mieszkańców Gminy Sztabin, Sołectw oraz innych zaangażowanych osób, którzy w tej dramatycznej sytuacji wykazują pełną mobilizację i współpracę. Wszyscy z całego serca dziękujemy służbom pożarniczym za ciężką i niebezpieczną pracę!
Sztab kryzysowy apeluje o zachowanie ostrożności, unikanie zagrożonych terenów oraz bezwzględne stosowanie się do poleceń służb ratunkowych. Każda niepotrzebna obecność utrudnia działania służb i może stanowić dodatkowe zagrożenie.
W chwili obecnej można uznać, że sytuacja została opanowana. MSWiA przekazało oficjalnie wiadomość: „Ofiarna praca osób zaangażowanych w ratowanie przyrody, użycie specjalistycznych sprzętów w tym pojazdów terenowych SHERP, statków powietrznych Lasów Państwowych oraz policyjnych śmigłowców Black Hawk pozwoliło na szybkie skontrolowanie rozprzestrzeniającego się żywiołu”. Musimy jednak pamiętać o tym, co podkreśla Cezary Zalewski z Państwowej Straży Pożarnej: „Sytuacja trochę się ustabilizowała, ale jest za wcześnie, by powiedzieć, że pożar jest dogaszany” – podkreślał w rozmowie z PAP.
Pamiętajmy. W Biebrzańskim Parku Narodowym nadal trwa intensywna akcja gaśnicza. Bądźmy uważni.
Mariola Mitros-Wolska
Redakcja NSzD
